Strusia pisanka

Takiego jaja na wielkanocnym stole nie będzie miał nikt w okolicy. Jest olbrzymie, trwałe, śliczne, może służyć jako element wielkanocnej dekoracji przez wiele lat.

Strusią pisankę robi się koło tygodnia. Codziennie po trochę. Zajęcie przy niej znajdą przedszkolaki, ale już roczniaki mogą podawać papierki. Naturalnie, starsze dzieci mogą pisankę zrobić zupełnie samodzielnie.

Potrzebny nam będzie balon, klej do tapet, pędzel,  miękkie gazety lub papierowe ręczniki albo papier toaletowy.

Ile warstw papieru? Powiedzmy – 2-3 dziennie. Przy kawałkach papieru wielkości dłoni idzie to migiem – zapewniam. Da to ok. 10 warstw i twardą, odporną na zagniecenia skorupkę. A doczekam się fotografii pisanki od tego, kto zadaje pytania w tak niecodzienny sposób?  😉  

Zapewniam wszystkich wątpiących (i dzielących się ze mną wątpliwościami), że klej do tapet i gazety lub strzępki papieru z ręczników pięknie zasychają i zmieniają się w twardą, odporną skorupkę. Strusie pisanki robiłam z dziećmi wielokrotnie i efekt za każdym razem był wspaniały!

Balon należy nadmuchać i mocno zawiązać (powietrze nie może zeń uchodzić). Ustawiamy balon na podstawce (np. na garnku) i pokrywamy jego fragment rozrobionym w wodzie klejem. Na wilgotny kawałek balona naklejamy gazetę (ręcznik/papier toaletowy) porwaną na kawałki wielkości… hmm…telefonu komórkowego w kwadracie, albo karty do gry. Kawałki nie muszą być regularne ani jednakowe. Zwisający fragment balonika oklejamy papierem dookoła. Obracając balon, odkrywamy niezalepione fragmenty i pokrywamy je papierem. Kawałki papieru mogą na siebie zachodzić. I już. Tyle na pierwszy raz. Na koniec smarujemy klejem papier na balonie i wygładzamy balonik mokrymi dłońmi. Zostawiamy do jutra – niech schnie.

Operację powtarzamy 4-5 dni z rzędu. Każda kolejna warstwa papieru zasycha na balonie i tworzy mocną, twardą skorupę.

Ostatniego dnia oklejamy naszą strusią pisankę warstwą białego ręcznika lub toaletowego papieru a potem całość możemy pomalować farbą plakatową lub akrylową i dowolnie udekorować (nakleić tasiemki, cekiny, elementy wielkanocne). My zdecydowaliśmy zrobić ostatnią warstwę z kawałków serwetek o wielkanocnym motywie. Całość można opryskać lakierem do włosów.

Kiedy strusia pisanka już gotowa i sucha, można obciąć nożyczkami wystający „ogonek” (niekiedy balon pęka i wówczas można go ostrożnie wyciągnąć z pisanki a pozostały po nim otworek zakleić kawałkiem serwetki lub kolorowego papieru.

Namawiam dzieciaki małe i duże na wykonanie takiej strusiej pisanki. Praca łatwa i przyjemna a efekt wspaniały.