Futurystyka w służbie dziecka…

A to bardzo ciekawy tekst Pani Magdy Nosko-Goszczyckiej, logopedy. Pani Magda pracuje jako terapeutka w samodzielnym ośrodku rehabilitacji i terapii w Kwidzynie. W ośrodku tym wykorzystuje się technologię godną podziwu. Poczytajcie. Popatrzcie…

Słuchajcie… Piszemy o bublach wykorzystywanych do nauki czytania globalnego… (i czytania w ogóle – przyp. mój – M.K.) Czas na pozytywne hity. Programy jak Boardmaker czy Grid2, pozwalają na zindywidualizowanie materiałów. Tworzenie narzędzi pod kątem potrzeb konkretnego dziecka.

Pisałam troszkę o nich. Ale oczywiście z chęcią postaram się je przybliżyć. Boardmaker to idealny program na początek. Pozwala tworzyć karty, książeczki…budować zdania. Dowolnie modyfikujemy układ strony, wielkość czcionki… możemy tworzyć tablice z podpowiadaniem słów.

Wykorzystuję go w codziennej pracy. I uwielbiam w nim możliwości edycji, dzięki czemu nie mam ograniczonej bazy wyrazów, obrazków, zdjęć.

Pierwsze pomoce tworzę w oparciu o zainteresowanie dziecka. Boardmaker to taki Word, pecs-piktogramy, syntezator mowy w jednym. Możemy przygotować dowolny materiał, który dziecko usłyszy – widzi słowo „mama”, lektor czyta „mama”.

Grid 2…wow wyższa szkoła jazdy. Edycja o poziom wyższa od Boardmaker. Wyższy poziom czyli np globalne pisanie opowiadań, smsów, wysyłanie globalnych komunikatów do urządzeń wysokiej technologii jak tv, komputer.

Trochę taki Smart dom. To ogromne uproszczenie. Chcę powiedzieć że są programy dobre, które rodzic /terapeuta może dowolnie wykorzystywać. Wykorzystywać pod kątem własnego dziecka..

Rcrp Kwidzyn organizuje z Boardmakera bezpłatne szkolenia opłacone przez pfron. Szkolenia kierowane są do rodziców, opiekunów, terapeutów.

https://www.facebook.com/drMagdalenaGrycman/videos/vb.1533083383576664/1582062925345376/?type=2&theater