Konkurs Wiosenny – Anna Jackowska
To już ostatni konkursowy materiał. Na koniec zostawiłam Zuzkę, którą wielu użytkowników strony poznało wcześniej. Zuzia zaczynała swoją przygodę z czytaniem globalnym w wieku 1 roku i 8 miesięcy. Teraz ma dwa i pół roku, czyta mnóstwo wyrazów (rzeczowniki i czasowniki) oraz zwroty dwuwyrazowe. Dziś mama Zuzi opowiada dzięki czemu Jej córeczka tak chętnie bawi się w czytanie…
Ze swej strony gratuluję małej czytelniczce, że w zabawach tych uczestniczą oboje rodzice. Tata Zuzi to jedyny facet, który do tej pory ujawnił się na filmiku. Podoba mi się także, że rodzice podążają za zainteresowaniem swego malucha. Dziewczynkę zaciekawiły marki aut i oto pojawiły się plansze z logo samochodów oraz ich nazwą. Tym sposobem dziecko bardziej angażuje się emocjonalnie w zabawę.
Zabawa w czytanie globalne w naszym domu trwa już blisko rok. Od samego początku stwierdziliśmy, że nie będziemy zmuszać Zuzi do “czytania” kiedy tego nie chce. Natomiast gdy ma ochotę pobawić się w coś innego – nie zmuszamy do zabawy w czytanie globalne. U nas kluczem do sukcesu, było pozwolenie córce, by zabawy w czytanie globalne były połączone z ruchem, który Zuzia uwielbia. I tak skaczemy na plansze z wyrazami, rzucamy nimi pod drzwiami, chodzimy po nich, rzucamy w nie piłką czy leżakujemy z wyrazami. Wszystkie te czynności powodują, że Zuza śmieje się, piszczy z radości, a nowe zwroty, czy wyrazy utrwalają się momentalnie w jej głowie.
Dodatkowo podążamy za chwilowymi zainteresowaniami córki. Obecnie Zuzia jest zafascynowana markami samochodów. Podczas spacerów, przechodząc obok aut, pyta: co to? Musimy wówczas odpowiedzieć, co to za marka. Oczywiście nie możemy się pomylić, bo inaczej Zuzia zatrzymuję się i mówi: „Nieeee”, więc od razu trzeba się poprawić. To podczas spacerów, ale wpadliśmy z mężem na pomysł, że marki aut można połączyć z czytaniem globalnym. I tak powstała nowa zabawa – zabawa w marki.
Przygotowaliśmy graficzne symbole aut, które najczęściej spotykamy na spacerze, oraz ich nazwy na osobnych kartach. Symbole i nazwy tworzą osobne karty. Chodzi o to, by dopasować nazwę z symbolem marki samochodu.
Zatem aby zabawy w czytanie globalne były fascynujące, urozmaicone i pełne śmiechu należy pozwolić dziecku na odrobinę szaleństwa, zabawy bez scenariusza oraz podążać za chwilowymi zainteresowaniami dziecka.
Wciąż i wciąż zadziwia mnie potencjał malutkich dzieci. Mamy biorące udział w II Konkursie Wiosennym dowiodły jak mądrze robią użytek z tego potencjału, rozwijając w zabawie wrodzone możliwości swoich maluchów.
Dziękuję i zapraszam do Konkursu Letniego, który ogłoszę już niebawem.