Rodzinka się uczy – pomoce matematyczne dla maluchów (4)

Ostatnio napisałam, dlaczego szukam różnych pomocy do nauki matematyki. Przeszukując Internet i stare, ale dobre książki, trafiłam na pomoce Montessori.

Dziś opiszę jedną z nich, a mianowicie tablicę do nauki dodawania.

Tablica wygląda następująco:

Oryginalnie zrobiona jest z drewnianej sklejki z naniesioną na nią kratownicą  i drewnianych belek w dwóch kolorach: niebieskim i czerwonym. Taka pomoc wykonana z drewna jednak troszkę kosztuje, więc postanowiłam, że wykonam ja samodzielnie.

Co jest istotnego w tablicy? Już na pierwszy rzut oka widać, że zaznaczona kolorem czerwonym jest linia przekroczenia dziesiątkowego.

Jak można pracować z taką tablicą? Zadajemy dziecku zadanie, np. 6+3. Dziecko bierze  ”niebieską” (szarą) belkę o długości 6 jednostek i dodaje czerwoną o długości 3 jednostek. Wynik odczytuje u góry tablicy. Dodatkowo, każde działanie może sprawdzić na tablicy referencyjnej z odpowiedziami.

 

W ten sposób  dziecko kontroluje, czy poprawnie wykonało zadanie.

W kolejnym etapie np. zadajemy dziecku, by znalazło wszystkie możliwe sposoby otrzymania dziesiątki. Jest to bardzo ważna umiejętność potrzebna do dodawania i odejmowania z przekroczeniem progu dziesiątkowego.

 

 

Następnie możemy zaproponować dziecku, by ułożyło dodawanie dwóch liczb z przekroczeniem progu dziesiątkowego, np. 7+8

 

Potem można poprosić, by dziecko zamieniło tę czerwoną ósemkę na dwie belki dotykające czerwonej linii przekroczenia progu dziesiątkowego.

Z racji, że czasami dzieci  najchętniej pracują na samodzielnie zrobionych pomocach, to zachęcam do kombinowania. Belki można wykonać z kulek plasteliny i patyczków do szaszłyków. Można wykorzystać nabite na patyczki kasztany lub żołędzie, pomalowane farbkami na odpowiednie kolory. Można zrobić z kolorowej masy solnej i wypiec. Tak naprawdę to ogranicza nas tylko wyobraźnia.

Takie pomoce mogą wykonać nauczyciele z dziećmi podczas gier i zabaw dydaktycznych w szkole. Wystarczy wydrukować plansze i tabele z odpowiedziami. A dzieciom dać do wycinania samodzielnego belki, lub stworzyć z nimi alternatywne bardziej sensoryczne wersje belek. Dzieci mogą zabrać prace do domu i korzystać z nich na co dzień. A w późniejszym etapie można wysłać rodzicom lub samemu wydrukować karty do samodzielnej pracy. Na kartach są poszczególne działania i dziecko może sobie samo wylosować, a poprawność odpowiedzi sprawdzić na karcie referencyjnej?

Udanej zabawy!!!!