Recenzja szczególnego zeszytu…

Wasz malec pisze pierwsze szlaczki i literki.  Nie za bardzo mu to wychodzi. Elementy wychylają się nad liniaturę albo zjeżdżają w dół. Zawodzi mała motoryka? A może dziecko ma problemy z widzeniem i dlatego nie mieści się w liniach? Można temu zaradzić:

Zapraszam do zapoznania się z recenzją zeszytu (z liniaturą 3 D) do nauki pisania „Pierwsze pisanie”, która ukazała się na portalu www.czasdzieci.pl

http://czasdzieci.pl/ksiazki/ksiazka,1807ec8-pierwsze_pisanie_zeszyt.html

Zeszyt otrzymał rekomendację amerykańskiego psychologa Johna Thurmana.

Kiedy pisanie liter czy szlaczków w zeszycie tradycyjnym nie przynosi spodziewanych efektów, a dziecko zniechęca się coraz bardziej, warto sięgnąć po nowość na rynku wydawniczym, pomoc edukacyjną w postaci zeszytu z liniaturą 3D. 

Autorką zeszytu jest Maria Trojanowicz-Kasprzak, filolog polski i wieloletni pedagog przedszkolny, która za cel postawiła sobie poszukiwanie coraz lepszych metod aktywizowania i stymulowania rozwoju dzieci.

Wspomniany zeszyt jest przeznaczony do ćwiczeń w pisaniu dla najmłodszych dzieci oraz dzieci z problemami – niedowidzących oraz zagrożonych dysgrafią. Praca z nim powoduje, że żmudne próby pisania przestają być nudnym obowiązkiem, a przeradzają się w przyjemność.

Zeszyt składa się z 16 kolorowych stron oddzielonych czterema liniami, których wymaga pisownia polskich liter. Specyfiką zeszytu są duże odstępy pomiędzy liniami, co znacznie ułatwia pierwsze próby ćwiczeń grafomotorycznych oraz pisania, natomiast charakterystyczne żłobienia na górnej i dolnej linii każdej liniatury stanowią barierę uniemożliwiającą pisanie zbyt dużych liter, a w konsekwencji wkraczanie na sąsiednią liniaturę. Dodatkowym atutem, a zarazem pomocą szczególnie dla dzieci niedowidzących, jest zaprojektowanie głównej płaszczyzny pisarskiej w żółtej barwie.

Zeszyt świetnie sprawdza się zarówno wśród uczniów rozpoczynających właśnie swoją przygodę w pisaniu, jak również w pracy z dziećmi młodszymi, które doskonalą rękę podczas odwzorowywania tzw. Szlaczków, przygotowując się w ten sposób do nauki pisania. Przetestowałam go z moimi maluchami. Dzieci bardzo szybko orientują się w rozmieszczeniu zeszytu, chętniej wybierają go do ćwiczeń grafomotorycznych, które z kolei nie sprawiają im wówczas większych trudności.

Jeśli chcemy, by pierwsze szkolne kompetencje naszych dzieci stawały się przyjemnością – polecam zdecydowanie skorzystanie z udogodnień, jakie oferuje zeszyt z liniaturą 3D.

Iwona Pietrucha – nauczycielka przedszkola