To co misie lubią najbardziej (ależ wiele się tam działo!) – czytanie globalne w Klubie Polak Mały, Anna Mejri, TunisMT-K2023-03-30T22:55:13+02:00
To co misie lubią najbardziej (ależ wiele się tam działo!) – czytanie globalne w Klubie Polak Mały, Anna Mejri, Tunis
Dzisiejsze zajęcia miały tytuł “To ,co misie lubią najbardziej” Dzieci poznały słownictwo z kart do globalnego czytania. Każdy z klubowiczów tworzył swój własny plaster miodu opierając się na oryginale, który został degustowany.
Do plastrów miodu zostały przyklejone pszczoły, w trakcie przyklejania pszczół opowiadałam (wspierając się książką „Kubuś Puchatek”) jak to miś wędrował do ula po miód. W każdym ulu jest królowa, wiec i ta została zilustrowana.
Potem przyszła pora na degustację miodów: od wielokwiatowych, po gryczany, pierzgę, pyłki kwiatowe i jeszcze raz plaster miodu, który dało się żuć jak gumę.W trakcie degustacji powtarzaliśmy i odczytywaliśmy wspólnie słowa, na koniec układając jedno zdanie “miś lubi słodkie”. Między zajęciami plastycznymi przy stole odbyło się malowanie buzi po uprzednim wskazaniu i odczytaniu karty “miś”, “osa”, “pszczoła” – wybór dokonywał klubowicz, a ja malowałam buzie.Porównywaliśmy też zwykłą świecę stearynową do świecy z wosku pszczelego wąchając ją – po odkryciu delikatnego zapachu dzieci się uśmiechały.Stworzone zostało też małe stanowisko do układania puzzli z motywem Kubusia Puchatka; jednak karty i stanowisko z degustacją było strzałem w dziesiątkę… ?