Wiejskie podwórko i otulanie słowami… Jaś Lubiński (5 lat), Brusy

Jaś nie może odwiedzić wiejskiego podwórka. Wiadomo. Może je jednak zbudować z klocków, a potem spróbować zapamiętać i odczytać globalnie wyrazy, które mama wydrukowała na okoliczność tej zabawy.
Takie podrzucanie słówek tu i tam nazywam „otulaniem słowami”… ?

PS. Takie budowle mogą być tematyczne (sklep, giełda aut, ulica w mieście, bazar itp)