Wulkan aktywności, zaangażowania i kreatywności – p. Anna Karpińska, prezentuje kolejne pomysły na globalne czytanie
Tym razem jest to powrót do geograficznych ciągot córeczki. Kupione za grosze wycinanki stały się inspiracją do stworzenia komputerowej prezentacji o różnych zakątkach świata, ale też do czytania całowyrazowego. Popatrzcie sami (resztę geograficznych pomysłów można podpatrzeć na stronie: http://dzielnaoliwka.blogspot.com/
WAŻNE: wszystkie napisy na elementach mają małe litery…
…no, chyba że wymagają wielkiej, jak np. Afrykanin czy Polinezyjka.
***
Ciekawe…
Pani Ewelina Sujak, mama Asi (2 lata 6 miesięcy) pisze:
Wymyśliłam jakiś czas temu zabawę ze skrzynią skarbów – do pudła wkładam różne zabawki, a na podłodze układam wyrazy. Później z zamkniętymi oczami losujemy jakąś zabawkę i np. misia kładziemy na wyrazie „miś”, kotka na “kot” czy miodek Kubusia Puchatka na wyrazie „miód”…