Jak przedszkolaki w AME krowę doiły…

Może się to wydawać dziwne, ale sporo dzieci uważa, że mleko i produkty mleczne daje nam… supermarket.

W Akademii Małego Europejczyka w Szczecinie postanowiono dzieciaki uświadomić jak jest w rzeczywistości. Była nie tylko makieta krowy z cycuszkami (moja babcia mówiła na to „dojki”) z lateksowej rękawicy, wytwarzanie krówek z papierowych talerzyków i nauka dojenia. Był też labirynt wyrazów i należało pokonać drogę od początku do końca przemieszczając się po takich samych słowach. Pomysłowo, prawda?