Połowy w arktycznym oceanie – p. Karolina Mazur, AME Kołobrzeg

Pani Karolina pisze:

Dzieci najpierw łowiły napisy w oceanie arktycznym. Wybrałam trzy zwierzątka, żeby nie było za dużo, a akurat te, bo są dobrymi pływakami i miały prawo pogubić napisy w wodzie

Popatrzcie, jaki ładny ten ocean. Kulki zalano wodą i powstał śliczny zbiornik wodny, w którym można było szperać w poszukiwaniu napisów. Czy trzeba czegoś więcej, by uradować malucha? Tymi napisami dzieci „podpisywały” obrazki przedstawiające arktyczne zwierzęta. Co było dalej? Cierpliwości. Obejrzymy na filmach… ?
Pani Karolino, ocean przepiękny. Pomysły także. Gratuluję i chylę czoła z podziwem… ?
M