Konkursik Sierpniowy – p. Ania Zięba, mama Szymka (cz.4)

A tu już mamy wyższą szkołę jazdy. Mama Szymka utrudniła i urozmaiciła utrwalanie poznanych wcześniej wyrazów. Chłopiec musi odczytać słowa i szybko dokonać selekcji na zwierzęta i „nie-zwierzęta”. „Nie-zwierzaków” się nie odczytuje, należy je skwitować krótkim: – Nie. Szymek radzi sobie z tym koncertowo. Cała zabawa dokonuje się na świeżym powietrzu, bo przecież czytać globalnie można wszędzie.

Pani Aniu, nie wiem co dalej będzie z zabawami w czytanie w Waszym domu. Wróciła Pani do pracy zawodowej. W domu są jeszcze bliźnięta. Na czytanie może zabraknąć czasu. Ale zapewniam z mocą, że ziarenko zapuściło korzenie. Różne konfiguracje liter zostaną w pamięci chłopca. „Prawdziwe” czytanie dokona się szybciej i łatwiej. Ma to Pani na piśmie…