Tak, przyznaję, osobiście wystraszyłam Szanownych Rodziców zapowiedzią pułapki. Ale nie taki wilk straszny… Chodziło o to, by imion dzieci (odpowiedzi zresztą też) nie pisać wersalikami czyli WIELKIMI DRUKOWANYMI literami.
Czego wystraszył się Jaś? Jaś wystraszył się lwa. A kto nie wystraszył się Konkursiku? Nagrodzonych jest czworo:
Mateuszek Zduńczyk, Jaś i Ania Rudzińscy, Bartuś Szajek.
Trzy pozostałe prace podpisano tymi nieszczęsnymi wielkimi literami…
Nagrodami są:
komplet klejów do prac plastycznych (od firmy Angielska Chemia),
szampon/płyn do kąpieli Supersoft baby firmy Schwarzkopf – dla Ani i Mateuszka,
szampon/płyn do kąpieli Spider-Man – dla Jasia, Tigger Pooh dla Bartusia,
duży, pięknie wchłaniający się (przetestowałam) aloesowy krem do ciała – dla mam,
malowanki edukacyjne „Uczę się pisać” i „Poznaję literki” od Wydawnictwa Impuls dla Jasia.
Gratuluję! Dziękuję za udział w konkursie Rodzicom i małym artystom. Lwy są zachwycające!